środa, 5 września 2012

Harcerska przygoda

Poniższy tekst pochodzi z harcerskiej kroniki harcerek z Krobi.

Pojechałam na obóz harcerski który odbywał się w dniach 1-18 lipca 2012r, w Czarnym Dunajcu. To było bardzo niesamowite przeżycie przez pierwsze 3 dni budowaliśmy platformę umieszczona ok. 2 metrów nad ziemią. Następnie trzeba było wypleść prycze co nie było takie łatwe ze względu na to że bolały nas szyje bo prycze robiłyśmy z ziemi. Z tymi czynnościami przeplatały się obiady(które same gotowałyśmy z produktów dostarczonych z komendy) i inne posiłki a także msze, różnego rodzaju zajęcia jak pionierka obozowa, zajęcia z pierwszej pomocy, nauka dequpagu(czyt. dekupażu), zajęcia z ekspresji czy zajęcia robienia rzeczy z filcu. Mieliśmy też różnorakie wypady na miasto np. zwiad, czy eksplo w Zakopanym a także różne gry. Nie obyło by się też bez konkursu kulinarnego i ognisk. Mówiąc szczerze na początku było mi ciężko ponieważ, Nie znałam tam nikogo bo była to drużyna z Legnicy a ja jestem z wielkopolski (dokładnie z Potarzycy). Lecz po krótkim czasie znałam już wszystkie dziewczyny z obozu. To co podobało mi się najbardziej to podchody, które rozpoczęli chłopacy poprzez przyjście do naszego i przekazanie naszym wartownikom kartek z rysunkiem harcerzy siedzących przy ognisku, kazali także te kartki rozdać wszystkim harcerkom na apelu porannym. Następny ich wybryk wyglądał tak iż dostali zadanie(na zwiadzie) że mają pod naszym baniakiem wbić DZIDĘ! A najciekawsza była noc kiedy to mieli do nas przyjść ponieważ wystawiłyśmy cogodzinne warty zastępowych i czołowych. Dziewczyny złapały wszystkich(miało być ich 5) i odebrały im dzidy lecz gdy dziewczyny wróciły pod baniak zastały tam dwie wbite dzidy. Chłopacy tak tym się chwalili że nasze harcerki ich nie złapały ale jakie było ich zdziwienie gdy podczas eksplo(dwu dniowy wypad do jakiegoś miasta podczas którego można robić co się chce) w nocy z jednego dnia na drugi dziewczyny wyjechały z zakopanego do naszego obozowiska i poszły do chłopaków w drodze do ich obozu cztery harcerki natknęły się na dwóch innych harcerzy okazało się że tego dnia dopiero przyjechali. Spytały ich czy mają warty oni natomiast stwierdzili że im są nie potrzebne nastepnie  wcisnęły im kit dotyczący tego że chcą podejść własny obóz oni natomiast wskazali im drogę przez własny obóz. Dziewczyny korzystając z okazji zostawiły kartki w trzech miejscach: przy rzece, przy komendzie i przy kapliczce obozowej. To były jedne z tych najciekawszych informacji jakie pamiętam także myślę że po tym jak to przeczytacie z chęcią dołączycie do nas jako nowe harcerki.

Z harcerskim pozdrowieniem
CZUWAJ!
Iwona Bzdęga 






BTR



Witam! To znowu ja Karia. Tym razem opowiem wam coś o moim ulubionym zespole czyli o Big Time Rush! Członkowie zespołu to: Kendall Schmidt, Carlos Pena, James Maslow i Logan Henderson. Kendall urodził się 2 listopada 1990 roku, Carlos 15 sierpnia 1989 roku, James 16 lipca 1990 a Logan 14 września 1989. Kendall i James mają teraz 21lat a Carlos i Logan 22 lata. Płyty: Big Time Rush i Elevate. To najfajniejsze piosenki: Blow your speakers, paralyzed, music sounds better with you i wiele innych. Ale oni nie są tylko zespołem. Mają też swój własny serial na programie Nickelodeon, który nazywa się oczywiście Big Time Rush. Ten zespół polubiłam w 2011 roku. To mój jedyny ulubiony zespół. Mam nadzieję, że kiedyś przyjadą do Polski. Opowiem wam jeszcze o dowcipach, które zrobili sobie Carlos i Logan. To było tak: Carlos nagrał Logana jak chrapał w samochodzie. A Logan zepchnął Carlosa ze sceny podczas występu!!! Ale oczywiście pod sceną był materac. To chyba wszystko. Pa!

poniedziałek, 16 lipca 2012

Christina Aguilera

hej. no to kolejna wokalistka: Christina Aguilera (ur. 18 grudnia 1980 w Nowym Jorku) - amerykańska piosenkarka i autorka tekstów.

pod koniec pierwszej połowy lat 90. zyskała rozgłos jako uczestniczka telewizyjnego talent show "The Mickey Mouse Club". karierę w branży muzycznej rozpoczęła w 1997 roku, kiedy to premierę odnotował singel "All I Wanna Do" − duet nagrany przez Aguilerę wraz z Japończykiem Keizo Nakanishi. po tej współpracy piosenkarka została zauważona; w 1998 roku, ze względu na wysoką skalę głosu, poproszono ją o wykonanie utworu "Reflection" do animowanego filmu Mulan. podczas koncertów jej głos osiąga rejestr gwizdkowy.
w 1999 przykuła uwagę światowych mediów dzięki debiutanckiemu albumowi zatytułowanemu Christina Aguilera. płyta okazała się ogromnym sukcesem komercyjnym, a trzy pochodzące z niej single − "Genie in a Bottle", "What a Girl Wants" i "Come on Over Baby (All I Want is You)" − osiągnęły pozycje #1 notowania Billboard Hot 100. dzięki hiszpańskojęzycznemu krążkowi Mi Reflejo (2000) oraz paru współpracach z innymi artystami Aguilera zdobyła międzynarodową popularność. po rozstaniu z dotychczasowymi managerami wokalistka przejęła kreatywną kontrolę nad etapem tworzenia swojego drugiego albumu studyjnego, Stripped (2002). wylansował on przebój "Beautiful", który pomógł w promocji medialnej materiału. kolejny album, Back to Basics (2006) − łączący w sobie R&B i hip-hop z gatunkami popularnymi na przełomie pierwszej i drugiej połowy XX wieku, spotkał się z pozytywnym przyjęciem artystycznym oraz sprzedał się w ilości ponad pięciu milionów egzemplarzy, a do dziś uchodzi za najbardziej sukcesywne z wydawnictw Aguilery. czwarty album studyjny wokalistki, Bionic (2010), przez krytykę przyjęty został skrajnie, uzyskując mieszane recenzje, ponadto nie okazał sie sukcesem komercyjnym, jakiego oczekiwano. w 2010 roku Aguilera zadebiutowała jako aktorka, występując w filmie muzycznym Burleska.
Do 2011 roku Aguilera sprzedała około pięćdziesiąt milionów egzemplarzy swoich albumów. Jest pięciokrotną laureatką nagrody Grammy, a także jedyną żeńską artystką poniżej trzydziestego roku życia, która znalazła się w zestawieniu "100 najwybitniejszych wokalistów wszech czasów" magazynu Rolling Stone.

dyskografia:

Christina Aguilera (1999)
Stripped (2002)
Back to Basics (2006) najlepszy album!
Bionic (2010)

pewnie większość z was kojarzy ją z utworu "Not Myself Tonight" z ostatniego albumu xD powiem tak: Christina jest niesamowicie utalentowaną kobietą, która potrafi zrobić takie rzeczy ze swoim głosem, że aż ciary przechodzą. a najnowszy album to pomyłka... moim zdaniem najlepszy album Aguilery na który warto zwrócić uwagę to Back to Basics. doprawdy cudowny album.
ja Christiny słucham gdzieś od marca, bo przeczytałam same pochwały co do jej muzyki od dziewczyny, która jest Jej fanką, a słucha głównie muzyki alternatywnej i mało kto by pomyślał, że jest fanką tak komercyjnej artystki jak Christina Aguilera (chociaż, co w dzisiejszych czasach nie jest komercyjne?). przesłuchałam wszystko i byłam pod wielkim wrażeniem jej głosu i tego jak dobrą muzykę grała przed wydaniem tak kiepskiego Bionic...

dodam jeszcze iż Christina pracuje nad czwartm albumem, który według słów samej piosenkarki ma ukazać się już jesienią 2012.

Aguilera wypuściła też na rynek 5 zapachów:

Christina Aguilera (2007)
Inspire (2008)
Christina Aguilera by Night (2009)
Royal Desire (2010)
Red Sin (2012)

polecam: Genie in a Bottle, Dirrty, Beautiful, Hurt (ciary <3), Candyman, Ain't No Other Man, Fighter

avie














poniedziałek, 25 czerwca 2012

Kelly Clarkson



cześć! jako, że radiowy pop-rock jest moim słabym punktem, dziś Kelly Brianne Clarkson, pseudonim Kellbell (ur. 24 kwietnia 1982 w Forth Worth w stanie Teksas) amerykańska piosenkarka, autorka tekstów i aktorka.
Kelly karierę muzyczną rozpoczęła od zwycięstwa w amerykańskiej edycji Idola w 2002 roku. w 2003 zajęła 2. miejsce w Światowym Idolu (World Idol). od początku jest związana z wytwórnią RCA Records.
Kelly wygrała dwie statuetki Grammy w 2006 roku. pierwszą za najlepszą popową piosenkę "Since U Been Gone", drugą za najlepszy popowy album Breakaway.
jako aktorka zagrała m.in. rolę Crystal w Issues 101 (2002) oraz Kelly w Justin i Kelly (2003), za tę rolę uzyskała nominację Nagrody Złotej Maliny w kategorii najgorsza aktorka.
w kwietniu 2003 zadebiutowała albumem Thankful. pierwszy singel pochodzący z niego, „A Moment Like This”, ( wydany jedynie w Ameryce ) dotarł do 1. miejsca najbardziej prestiżowego notowania amerykańskiego przemysłu muzycznego - Billboard HOT 100. najbardziej znanym utworem z tego albumu jest jednakże piosenka Miss Independent, wydana również w Europie i Australii, gdzie stała się jedną z najpopularniejszych piosenek 2003 roku.

Kellbell ma dziewięć tatuaży: na karku chiński znak oznaczający błogosławiony, na przegubie prawej ręki krzyżyk, koło krzyżyka napis „Love Them More”(Kochaj Ich Bardziej) oraz w pobliżu kciuka czterolistną kończynę , na przegubie lewej- serce, na podbrzuszu kontur stanu Teksas, powyżej kostki prawej nogi słonecznik, za lewym uchem płatek śniegu oraz księżyc za drugim uchem .
dyskografia:
Thankful (2003)
Breakaway (2004)
My December (2007)
All I Ever Wanted (2009)
Stronger (2011)

Kelly zaczęłam słuchać jakoś na początku grudnia zeszłego roku. Clarkson często była porównywana do Avril, znałam kilka jej piosenek, które były naprawdę fajne, więc pomyślałam że zapoznam się ze wszystkim co stworzyła. i nie pożałowałam, naprawdę fajny pop-rock z ciekawą barwą. na dodatek uwielbiam wszystkie strasznie utalentowane artystki, które są przy tym skromne i niesamowicie sympatyczne - taka właśnie wydaje mi się Kelly ;) no i dziewczyna jest na scenie od dziesięciu lat i ciągle się rozwija - każda płyta jest coraz lepsza. chociaż ja i tak chyba najbardziej lubię Breakaway ;)

polecam: Beautiful Disaster, Because of You, Breakaway, Behind These Hazel Eyes, Bever Again, I Do Not Hook Up, My Life Would Suck Withouth You, Dark Side

av.

czwartek, 31 maja 2012

Pierwsza gwiazdka Błyskawicy; wilki planują rozpoczęcie nowej wielkiej przygody po wakacjach


Cześć! Na dzisiejszej zbiórce nie było Miczi, ponieważ zachorowała. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :) Dzisiaj szóstkami chowałyśmy karteczki. Nie mogłyśmy patrzeć co się na nich znajduje. Dawałyśmy sobie nawzajem znaki patrolowe. Każda szóstka szukała karteczek chowanych przez drugą szóstkę- my w tym wypadku karteczek z zieloną kropką (chowała je szóstka szara), a szóstka szara karteczek z pomarańczową kropką (które chowałyśmy my). Na karteczkach były różne rzeczy związane z wilczkami, harcerkami. Ja i Błyskawica (jako szóstkowe) czytałyśmy ich treść. A i zapomniałam Wam o czymś powiedzieć! Błyskawica otrzymała pierwszą gwiazdkę! Gratulacje! Ja i Błyskawica otrzymałyśmy jeszcze wstążeczki szóstkowych. Ale wracając do tych karteczek. Mówiłyśmy wszystkie z czym się nam kojarzą te wyrazy (np. przygoda, przyjaźń itp.). Niektórzy mówili, że z obozem, inni po prostu z wilczkami… Tashunka powiedziała nam jednak, że chodzi o harcerki. Być może w przyszłym roku ja, Tatanka Yotanka, Błyskawica i Karia założymy zastęp. Hura! Akela opowiedziała nam trochę, jak harcerki spędzają obóz. Wiecie, że one śpią nawet na drzewach? Robią takie coś, na czym można postawić namiot. Ale fajnie! Potem bawiłyśmy się jeszcze w chowanego, a na początku w potworka. Na samym końcu zbiórki Tashunka dała nam kartki z komplementami dla nas. Za co nas lubi itp.
Tashunka, Tatanka Yotanka i Avie miały spotkanie po zbiórce. I jak było? Czekam na odpowiedź w komentarzu :)
To tyle, co działo się na dzisiejszej zbiórce. Teraz galeria i kilka słów o konkursie. Galeria:


To Imbirka szukająca karteczek.

Konkurs
Niestety, nikt znów nie wygrał konkursu :( Na zdjęciu znajdował się gryfonik brukselski! Teraz będę starała się dawać łatwiejsze rasy psów. Dzisiaj dodałam ciekawostkę na zdjęciach- może dzięki temu uda Wam się łatwiej określić rasę :)

Podpowiedź: Rasa psa często występuje jako maskotka Gwardii Irlandzkiej.
To by było na tyle. Pa!



środa, 30 maja 2012

Amy Winehouse


cześć. z góry przepraszam, że tak dawno się nie odzywałam (ponad miesiąc w końcu!), ale wiecie, brak weny i czasu... no więc dzisiaj kolejna wokalistka, której muzykę uwielbiam i darzę wielkim szacunkiem. Amy Jade Winehouse (urodziła się 14 września 1983 w Londynie, zmarła 23 lipca 2011 tamże, w wieku 27 lat) - angielska wokalistka soul, jazz i R&B oraz autorka tekstów piosenek.
Winehouse urodziła się i dorastała w Southgate, północnej dzielnicy Londynu, wywodziła się z rodziny żydowskiej o tradycjach jazzowych. Winehouse umiała grać na gitarze od trzynastego roku życia, śpiewała profesjonalnie od szesnastych urodzin, kiedy to jej przyjaciel Tyler James, wokalista soulowy, wysłał nagranie demo Amy wytwórni A&R Records. po rozmowach z różnymi wytwórniami płytowymi, Winehouse dołączyła do Island Records(Universal Music), z którą była związana do końca życia.
18 maja 2007 w Miami Winehouse poślubiła Blake'a Fieldera-Civila. 16 lipca 2009 doszło jednak do rozwodu, którego głównym powodem była zdrada ze strony artystki oraz niewielka ilość czasu, jaki małżonkowie spędzali razem.
Winehouse była uzależniona od alkoholu i narkotyków. ponadto oświadczyła publicznie, że ma problemy z depresją i cierpi na bulimię. w 2008 roku jej ojciec przyznał także, że wokalistka cierpiała na rozedmę płuc, które wydolne były w zaledwie 70%. główny wpływ miał na to nikotynizm piosenkarki.
występ Winehouse 18 czerwca 2011 w Belgradzie inaugurował jej europejską trasę koncertową. artystka odurzona alkoholem pojawiła się na scenie ze znacznym opóźnieniem, miała problemy z koncentracją, poruszaniem się oraz śpiewaniem. prawdopodobnie została ona wówczas, mimo widocznego upojenia, zmuszona do występu, mimo iż nie pamiętała w jakim mieście się znajduje, imion członków zespołu, ani tekstów piosenek. nawet w takim stanie była ona świadoma dziejącej się katastrofy i wielokrotnie usiłowała zejść ze sceny, jednak była powstrzymywana przez członków zespołu i ochronę. z powodu stanu zdrowia piosenkarki odwołano dwa kolejne koncerty 21 czerwca ogłoszono, że zostały odwołane wszystkie pokazy jej europejskiej trasy koncertowej. 20 lipca pojawiła się gościnnie na koncercie swojej chrześnicy, Dionne Bromfield w Londynie. było to ostatnie publiczne wystąpienie w jej życiu.
23 lipca 2011, około godziny 16 (17 czasu polskiego), Winehouse została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w londyńskiej dzielnicy Camden. policja obecna w domu piosenkarki potwierdziła informację o jej zgonie, jednak jego przyczyna nie była jeszcze znana.
Amy Winehouse została pochowana 26 lipca 2011 w obrządku żydowskim na cmentarzu Edgwarebury w Londynie. w uroczystościach pogrzebowych udział wzięli między innymi Kelly Osbourne i Mark Ronson, a także jej ostatni partner życiowy Reg Traviss.
26 października 2011 ujawniono wyniki śledztwa w sprawie śmierci Amy Winehouse, którym dowodziła Suzanne Greenaway. śledztwo wykazało, że był to nieszczęśliwy wypadek spowodowany dobrowolnym wypiciem dużej ilości alkoholu po czym doszło do wstrząsu wywołanego intensywnym przyjmowaniem alkoholu po okresie abstynencji. jak ogłoszono kilka godzin po ukazaniu się raportu ze śledztwa, Winehouse miała 416 mg alkoholu na 100 ml krwi, co odpowiada 4 promilom.

dyskografia:

Frank (2003)
Back to Black (2006)
Lioness: Hidden Treasures (2011)

pamiętam jak jakoś w 2008 pisali o niej w gazecie, że chodzi wszędzie zaćpana itd. z ciekawości wpisałam na yt jej nazwisko, włączyłam You Know I'm No Good i... zatkało mnie. "biała murzynka" pomyślałam, ale nie ciągnęło mnie wtedy aż tak do tego typu muzyki, także poprzestałam na znaniu tylko tego utworu z repertuaru Ams. aż nadszedł 23 lipca 2011. Winehouse zmarła. dołączyła do klubu 27 (Janis Joplin, Jim Morrison, Jimi Hendrix, Kurt Cobain i... Amy), wtedy zapoznałam się z paroma jej kawałkami, ale moja miłość do niej zaczęła się jakoś w tegoroczne ferie. pokochalam każdy z jej albumów całym sercem. kocham jej głos, muzyczny styl. cudo. i jak tu się nie zakochać? cały czas nie mogę uwierzyć, że umarła, że zrobiła nam wszystkim takie świństwo i po prostu odeszła. smutne jest to, że ludzie przed śmiercią mieszali ją z błotem, wyzywali od ćpunki, a teraz uważają ją za wielką artystkę (którą oczywiście była) i wsadzili ją do klubu 27...

polecam: Rehab, You Know I'm No Good, Back to Black, Me & Mr. Jones, Our Day Will Come, Like Smoke

Avie













czwartek, 24 maja 2012

Przyjęcie urodzinowe Nadii


Cześć!
Ta zbiórka odbyła się nietypowo, ponieważ… u mnie! A dokładniej, to na moich urodzinach. Mam urodziny 19 maja, zbiórka była dzień wcześniej. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili. Oprócz wilczków (Błyskawicy, Płomyczka, Miczi, Karii, Imbirki) była oczywiście Tashunka z małą Marfefką, Tatanka Yotanka z siostrą Martusią i moja koleżanka Kasia. Jako przekąski był tort, placek drożdżowy, cukierki, paluszki cebulowe i mini hot-dogi z ketchupem. Oto, co od kogo dostałam:
Błyskawica- perfumy Gimi Gimi i wisiorek z królikiem
Płomyczek- długopis z moim imieniem i aniołka
Karia- pudełko na płyty ze śmieszną wokalistką całą w kolczykach :)
Imbirka- figurkę biedronki siedzącej na kwiatku, do której można coś przypiąć
Tashunka i Marfefka- maskotkę pieska, figurkę tygryska, małą lampkę i piękny obrazek oraz latawiec
Tatanka Yotanka i Martusia- maskotka-poduszka pieska i kartka z życzeniami
Kasia- kolczyki uśmieszki, książeczkę ze zdjęciami piesków w 3D, kubek z psem i fioletowego ptaszka do którego można coś przypiąć
Od całej gromady- piękną książkę o psach
Bardzo wszystkim dziękuję za prezenty i życzenia, każdy bardzo mnie ucieszył i wszystkie mi się podobały! Kasi szczególnie spodobała się huśtawka, a Miczi i Błyskawica nie mogły się pożegnać z domkiem na drzewie :)
Niestety dziś nie będzie galerii, ale już niedługo wyślę zdjęcia. To tyle. Pa!



Miczi rozmawia z kurami


Dzisiaj było bardzo fajnie. Ja, Karia, Błyskawica i Płomyczek przyjechałyśmy rowerami. Zostawiłyśmy je w naszej jaskini. W połowie zbiórki dołączyła do nas Gaga- dawny wilczek. Przyjechała rowerem ze schroniska w którym również jest wolontariuszką. Bawiłyśmy się w „na Baghherę” i chowanego. Gdy bawiłyśmy się w chowanego to Gaga i Płomyczek szukały, a ja, Tashunka, Karia, Błyskawica i Miczi chowałyśmy się. Schowałyśmy się tak sprytnie, że musiałyśmy wyjść z kryjówki i się pokazać, bo inne Wilczki nie mogły nas znaleźć :) Nasza kryjówka była w ogrodzie księdza :) Miczi postanowiła jeszcze porozmawiać z kurami, z którymi rzeczywiście bardzo dobrze się dogaduje. Wdała się w tzw. „kurzą gadkę” :D Kura naprawdę jej odpowiedziała! Chyba znalazły wspólny język. Ciekawe o czym rozmawiały? To tyle jeżeli chodzi o opis zbiórki, no a teraz galeria:


To właśnie Gaga- nasz dzisiejszy gość.


To Miczi chowająca się przed wilczkami, które szukają.
To tyle. Pa!

Pływające wilki


Przepraszam, że opisuję tą zbiórkę tak późno, ale nie miałam czasu i weny. Więc tak: na basenie było bardzo fajnie. Na początku pojechaliśmy wszyscy wilczymi samochodami. Ja, Tatanka Yotanka, Karia i Błyskawica samochodem mojej mamy, a Imbirka, Płomyczek i Miczi samochodem Tashunki. My przybyłyśmy na miejsce trochę szybciej i jeszcze ok. 15 minut musiałyśmy czekać :) Potem uradowane weszłyśmy do szatni, rozebrałyśmy się i śmigałyśmy na pływalnię! Wszyscy z radością zjeżdżali zjeżdżalnią, śmiechów i zabawy nie było końca! Pokazywaliśmy sobie nawzajem nasze triki, które umiemy wykonać w wodzie. Godzina minęła nam tak szybko… Niestety czas już się zbierać. Wszyscy ze smutkiem w oczach weszli do szatni i ubierali się w swoje wilcze ubrania. Ale było fajnie! Potem każdy z nas kupił sobie coś z barze, hot-doga, zapiekankę, frytki czy loda… Miła pani kasjerka z uśmiechem nas pożegnała i wszyscy udaliśmy się do domu… No a teraz galeria:


To ja (po lewej), Imbirka (po prawej)i Błyskawica (na zjeżdżalni).
To tyle jeżeli chodzi o galerię. Wiem, że mała, ale muszę jeszcze napisać drugi opis zbiórki.


Wilcza gra


Dzisiaj były wszystkie Wilczki. Wspólnie robiłyśmy zadania dla drugiej szóstki, a potem chowałyśmy je. Szóstka szara urządziła nam grę, która polegała na ukradnięciu hasła złemu Baner-log’owi, a potem powiedzeniu go przed strażnikiem „pieczary” (czyli tak naprawdę naszej wilczkowej jaskini). Po podaniu odpowiedniego hasła, które brzmiało „Przyjaźń wszystko wybaczy” weszłyśmy do pieczary, w której uwięziony był wampir- Błyskawica. Uratowałyśmy ją, ponieważ milion lat była uwięziona w pieczarze. Potem odczarowałyśmy strażnika, tak, że stał się dobry, wampira, który myślał, że przez milion lat spał oraz bander-loga, który zamienił się w normalnego wilczka. Gra bardzo mi się podobała :) Dla utrudnienia musiałyśmy zbliżyć się do Baner-loga tak, aby nas nie zobaczył i się nie obudził. Jeżeli by nas dotknął, to zamieniłybyśmy się w posąg, a odczarować mogło nas tylko to, gdy ktoś przebiegnie dwa okrążenia wokół nas. Ale było wesoło! Jeżeli bander-log by nas zobaczył miałybyśmy tylko 10 sekund na ucieczkę. Na całe szczęście wszystko poszło bez najmniejszych komplikacji. Odwiedził nas również kudłaty gość i mama jednego z wilczków! Był to shit-tzu Dejzi, piesek Promyczka oraz jej mama! Teraz galeria, a potem trochę o konkursie. Galeria będzie mała, bo będzie zawierała tylko jedno zdjęcie… Galeria:


To Błyskawica oraz Karia oczekujące, aż schowamy karteczki w naszym parku-lesie. :)
Jak pisałam, dziś galeria mała.
Konkurs o psach
Niestety, lecz nikt nie wygrał ostatniego konkursu! Na zdjęciu znajdował się Alaskan Malamute.
Teraz zdjęcia ras będę dawała w trochę innej formie. Będę dawała zdjęcie, gdzie widać budowę rasy, szczeniaka tej rasy, z podpisem „Jako szczeniak:”. Szczenię zawsze będzie znajdowało się pod napisem. Na kolejnym zdjęciu będę dawała grupkę danej rasy, o różnych umaszczeniach, chyba, że rasa występuje tylko w jednym kolorze i czwarte zdjęcie przedstawiające tylko pysk i głowę psa. Dzisiejsza rasa:


Podpowiedź: Psy te początkowo zostały wyhodowane do łapania myszy i szczurów w stajniach. Teraz jednak są one psami do towarzystwa.
To tyle na dzisiaj, pa!

czwartek, 26 kwietnia 2012

Joan Jett

dobry. dzisiaj bogini rock n' rolla - Joan Jett <3. naprawdę nazywa się Joan Marie Larkin. urodziła się 22 września 1958 w Wynnewood w stanie Pensylwania. amerykańska gitarzystka, wokalistka i aktorka. w plebiscycie pisma "The New York Times" na najlepszą rockową piosenkarkę, czytelnicy mogli wybierać spośród wielu kandydatek, w tym Joan Jett, która zwyciężyła i została okrzyknięta królową rocka i rock and rolla. gra na gitarze i śpiewa w zespole The Blackhearts. przed rozpoczęciem pracy z Blackhearts była gitarzystką (oraz 'chórkiem') w rockowym zespole The Runaways sławnym w latach 70.
w 2003 została sklasyfikowana na 87. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów wszech czasów według magazynu Rolling Stone. w 2006 roku piosenkarka została sklasyfikowana na 65. miejscu listy 100 najlepszych wokalistów wszech czasów według Hit Parader.

dyskografia:

Joan Jett (1980)
I Love Rock N' Roll (1981)
Album (1983)
Glorious Results of a Misspent Youth (1984)
Good Music (1986)
Up Your Alley (1988)
Notorious (1991)
Pure and Simple (1994)
Sinner (2006)

inne:

The Hit List (1990)
Evil Stig (feat. The Gits) (1995)
1979 (1995)
Naked (2004)



inspiracja w każdym celu. muzycznie - genialna. najlepsze albumy? I Love Rock N' Roll i Up Your Alley, aczkolwiek zachęcam do zapoznania się z całą dyskografią Jett, bo warto ;) no i sorry, ale nie wierzę, że nie znacie utworu I Love Rock N' Roll. znacie I Love Rock N' Roll? Wszyscy znają I Love Rock N' Roll! to właśnie od tego utworu zaczęła się moja miłość do Joan.
no i przepraszam, że dzisiaj tak krótko, ale polska wikipedia nie raczy specjalnymi informacjami o Joan. -,-

polecam: I Hate Myself for Loving You, I Love Rock N' Roll, Black Leather, Little Liar i Bad Reputation (które zostało wykonane przez niejaką Avril Lavigne, która ma skłonności do coverowania klasyków, a skutki później są straszne. wystarczy posłuchać, Av nie ma 'tego czegoś")

xoxo, Avie

















środa, 18 kwietnia 2012

Podręcznik o psach autorstwa Nadii, część 1

Będę wybierała niektóre rozdziały z mojego podręcznika o psach i wysyłała na bloga. Ten Rozdział, to Rozdział pierwszy w podręczniku nr. 1 (z 3 części). Będę usuwała niektóre zdjęcia i wybierała te Rozdziały w których jest ich mniej.
Grupy psów
Jest wiele ras psów. Rzecz jasna, że każdy pies, niezależnie od rasy należy do rodziny psowatych. Grupy ras psów to:
Grupa 1- Owczarki i inne psy pasterskie, z wyłączeniem szwajcarskich psów do bydła.
Do takiej grupy należą m.in.:
Owczarek niemiecki

Owczarek kataoński
Polski owczarek nizinny
Puli
Grupa 2- Pinczery i sznaucery, molosy, szwajcarskie psy górskie i do bydła, pozostałe rasy.
Do takiej grupy należą m.in.:
Dog niemiecki
Sznaucery (olbrzymi, średni, miniaturowy)
Doberman
Grupa 3- Teriery.
Do takiej grupy należą .m.in.:
Terrier szorstkowłosy
West Highland White Terrier
Staffordshire Bull Terrier
Grupa 4- Jamniki.
Do takiej grupy należą m.in.:
Jamnik (długowłosy, krótkowłosy, króliczy)
Grupa 5- Szpice i psy w typie pierwotnym.
Do takiej grupy należą m.in.:
Siberian husky
Akita
Chow-chow
Grupa 6- Psy gończe i rasy pokrewne.
Do takiej grupy należą m.in.:
Beagle

Basset Hound
Dalmatyńczyk
Grupa 7- Wyżły.
Do takiej grupy należą m.in.:
Wyżeł niemiecki
Wyżeł weimarski
Seter irlandzki
Grupa 8- Aportery, płochacze i psy dowodne.
Do takiej grupy należą m.in.:
Golden retrievier
Labrador retrievier
Cocker spaniel
Grupa 9- Psy ozdobne i do towarzystwa.
Do takiej grupy należą m.in.:
Shih-tzu
Maltańczyk
Buldog Francuski
Grupa 10- Charty.
Do takiej grupy należą m.in.:
Whippet

Chart polski
Charcik włoski

Wiosenne harce

Dzisiaj nie było niestety Płomyczka, ponieważ wyjechał z rodzicami. Na ostatniej zbiórce nie byłam, bo byłam chora. Robiłyśmy gazetkę. Każda z nas nazbierała w parku różne kwiatki, zazwyczaj same żółte, ale były również fiołki. Przyklejałyśmy je za pomocą kolorowych naklejek o różnych kształtach (serca, gwiazdy, kwadraty, koła, trójkąty…), które były moje. Wszystkim pięknie wyszły obrazki! Błyskawica postanowiła narysować obrazek pastelami. Przyniosła też dziś swoją nową deskorolkę. Śpiewałyśmy piosenkę „Zwyciężcza śmierci”. Ja, Błyskawica i Karia podarowałyśmy Akeli prezent- koraliki, które zrobił nasz kolega z klasy. Musiałyśmy trochę posprzątać salkę, ponieważ była strasznie zakurzona! Przyniosłam też moje patyczki. Jednego z nich przyniosłam dla Miczi, która brała go ode mnie. Mam teraz 5 patyczaków. To tyle, co działo się na dzisiejszej zbiórce. Za tydzień prawdopodobnie pojedziemy na basen! Ale fajnie! Zapomniałam jeszcze o czymś napisać. W parku spotkałyśmy panią, której córka chciałaby się zapisać na nasze Wilczki. Chodzi do drugiej klasy. Teraz mała galeria, a potem… konkurs! Galeria:


To Błyskawica, która jedzie na swojej nowej deskorolce.
Teraz konkurs. Konkurs polega na odgadnięciu rasy psa. Daję zdjęcie psa+ małą podpowiedź. Proszę o pełną nazwę, np. (podaję tylko przykład) gdy jest na zdjęciu amstaff, to nie piszcie „amstaff”, ale American Staffordshire terrier. Takie coś będzie przy każdej zbiórce. Ten kto jako pierwszy odgadnie poprawną rasę psa, będzie miał nagrodę. Nagroda to będzie np. wybranie piosenki do zaśpiewania przez gromadę, lub zabawy itp.
Daję zdjęcie psa:



Podpowiedź: rasa bardzo dobrze wytrzymuje zimne warunki.
To tyle. Teraz aktualności schroniskowe, których już dawno nie było…
  1. Zapraszam na bloga poświęconego psom z naszego schroniska: http://tina19.bloog.pl . Blog jest prowadzony przez jednego z wolontariuszy.
  2. Tara i jej wszystkie dzieci mają już nowe domki! Tara i jedna z jej suczek mają wspólny dom!
  3. Odnaleziono starego właściciela Loli i Toli. Wróciły do niego, jednak ciągle mogły być adoptowane. Jedna z nich znalazła nowy dom.
  4. Do schroniska trafiła suczka husky Luna. Znalazła ona już wspaniały, nowy dom!
  5. Przytulisko było przepełnione. Borys i Doda przez parę godzin z trudem zmieścili się w jednej klatce. Suczka trafiła do domu tymczasowego. Po paru tygodniach spotkało ją wielkie szczęście- nowy dom!
  6. Borys- brązowo-biały wyżeł ma nowy dom!
  7. Suczka Megi trafiła do nowego domu. Niestety nie zgadzała się z drugim psem u nowych właścicieli i musiała powrócić do przytuliska…
  8. Jamnikowaty psiak Gucio ma już nowy dom!
  9. Przywieziono owczarka szetlandzkiego. Otrzymał imię Axel. Był u nas krótko- już po paru tygodniach znalazł nowy dom!
  10. W lesie w Karcu został znaleziony basset. W pierwszy dzień wiosny obudzi się już w nowym domu…
  11. Suczka Linda, która już raz straciła dom, dostała (trzecią) szansę! Ma bardzo dobrych nowych i wrażliwych właścicieli!
  12. W Chwałkowie znaleziono suczkę shit-tzu. Prawdopodobnie ma raka.
  13. Zimą z wypadku trafił do schroniska beżowy piesek. Spędził parę miesięcy w lecznicy dla zwierząt- obecnie jest zdrowy i przebywa w… nowym domu!!!
  14. Przytulisko odwiedziły Maluchy z prywatnego przedszkola „Pod świerkami”.
  15. Kolejny piesek trafił do nas z Chwałkowa. Jest to młody foksterier.
Jak widać- dużo piesków znalazło nowe domy. Bardzo się cieszę, że jest tyle ludzi, którzy chcą pomóc tym zwierzętom…
Na dzisiaj tyle, pa!

Nowe wstążeczki na totemie!

Dzisiaj nie było Płomyczka, ponieważ miał wyjazd. Karia i Błyskawica dotarły do nas w połowie zbiórki, ponieważ w leśnym aucie mamy Błyskawicy zepsuł się hamulec. Całe szczęście do nas dołączyły :) Dzisiaj czytałyśmy Drogę Krzyżową. Ja czytałam stacje: 1,2,3,4,10, Imbirka stacje: 5,6,7,8,9, a Miczi 11,12,13,14. Karia i Błyskawica niestety nie zdążyły :( Po przyjściu z drogi krzyżowej, którą z resztą wszystkie wzorowo przeczytałyśmy poszłyśmy do salki i zobaczyłyśmy jak jest tam nakurzone… A przecież tydzień temu sprzątałyśmy! Wcześniej był jeszcze apel w parku i zapasy. Moje wstążeczki ze sprawnościami już wiszą na naszym totemie! Hura! Po zobaczeniu jak w salce jest brudno udałyśmy się na zwiedzanie, ponieważ Karia i Błyskawica jeszcze nie widziały naszych podziemnych kryjówek. Bawiłyśmy się, że jest wojna i my jesteśmy dziećmi i musimy uciekać i chowamy się właśnie tam. Obejrzałyśmy wszystkie pomieszczenia, no, a potem bawiłyśmy się w chowanego. Wszystkie wspaniale się schowałyśmy, aż Tashunka (bo to ona szukała) nie mogła nas znaleźć!
To na dziś tyle, pa!



niedziela, 1 kwietnia 2012

Lily Allen

dzieeeń dobry! ;) kolejna artystka, której muzykę darzę ogromną sympatią, to nie kto inny jak Lilly Rose Beatrice Cooper, lepiej znana jako Lily Allen - brytyjska (akcent <3) piosenkarka pop. Lil urodziła się 2 maja1985 roku w Hammersmith w Londynie. jej matka to Alison Owen - producentka filmowa, a ojciec to aktor komediowiowy - Keith Allen. jednak jej rodzice rozwiedli się kiedy miała 4 lata.
w dzieciństwie często się przeprowadzała, przenosząc się do kolejnych dzielnic Londynu. równocześnie zmieniała szkoły - czasami ze względu na przeprowadzki, a czasami z uwagi na złe zachowanie. Lily chodziła aż do 13 szkół! jako 14-latka znalazła się w szkole z internatem, z której jednak uciekła na festiwal do Glastonbury. ostatecznie rok później porzuciła naukę i wyjechała na Ibizę. pojawiała się na płytach house'owych (w wokalu). następnie utrzymywała się przez miesiąc ze sprzedaży tabletek ekstazy. dziewczynie pomógł jej obecny menadżer. bardzo negatywnie podchodzi do rocka alternatywnego - uważa, że wszystkie młode zespoły alternatywne brzmią tak samo. w swoich wypowiedziach krytykuje nie tylko muzyków, ale również fanów zespołów. <buu!>
ze względu na zainteresowania rodziców Lil, w jej domu nigdy nie brakowało płyt. Mrs Cooper obecnie jako swoje inspiracje wymienia artystów alternatywnej muzyki klubowej, The Specials, Rip Rig and Panic, T Rex, The Slits, Blondie (miło, lubię Blondie ;d), Wreckless Eric, Prince'a, Eminema i mega utalentowaną, niesamowitą Kate Bush.
Lil miała problemy z alkoholem, do czego przyznała się 5 czerwca 2007, ale teraz z tego co słyszałam już z tego wyszła. ;)
11 czerwca 2011 Lily poślubiła swojego narzeczonego Sama Coopera, 25 listopada urodziła córeczkę, którą nazwała Ethel Mary.

dyskografia:

Alright, Still (2006)
It's Not Me, It's You (2009)

fanką Lil jestem gdzieś od października. oczywiście wcześniej kojarzyłam jej twórczość, ale tylko najpopularniejsze piosenki, aż pewnego dnia zapoznałam się ze wszystkim co ta 26-latka stworzyła i baaardzo mi się to spodobało. dziewczyna tworzy serio megafajną muzę, którą polecam każdemu. no i z niecierpliwością czekam na jej trzeci krążek, bo chyba nadszedł na niego wielki czas. ;p



polecam: Smile, 22, Fuck You, LDN, The Fear i Who'd Have Known, które ostatnio zostało pokrzywdzone jakąś raperską wersją. ;/

wtorek, 20 marca 2012

Pierwsza gwiazdka Miczi

Dzisiaj dużo się działo. Odwiedził nas ksiądz. Na początku jednak poszłyśmy wszystkie na drogę krzyżową. Ksiądz przyszedł, aby pobłogosławić chusty Karii i Płomyczkowi. Zobaczył też jak bawimy się w konie i koty. Powiedział, że on nie chce pobrudzić sutanny. Opowiedziałyśmy księdzu o zimowisku, o czarownicy, która nas odwiedziła. Miałyśmy też spotkanie ze Słowem Bożym. Ksiądz pytał nas m.in.: kiedy zaczyna się Wielki Post itp. Większość z nas odpowiedziała poprawnie: w środę popielcową. Ksiądz zdziwił się jaką mamy piękną jaskinię, a Miczi uznała, że dobrze by było ją pomalować. Nie zgodziłyśmy się z nią jednak, bo nasza jaskinia jest taka „harcerska”, a po pomalowaniu byłaby już zwykła… Miczi zdała na pierwszą gwiazdkę! Gratulujemy! To chyba tyle co działo się na tej zbiórce, a teraz galeria: 


To Błyskawica w biegu :)

Wilczo- patyczakowa przyjaźń

Cześć! Dzisiaj nie było niestety Karii ani Błyskawicy. Za tydzień będziemy czytać na drodze krzyżowej. W sobotę, za tydzień będzie też pielgrzymka. Ale fajnie! Dziś Miczi otrzymała pierwszą gwiazdkę. Gratulacje! Błyskawica i Imbirka muszą ją dogonić :) Odwiedził nas też ksiądz. Rysowałyśmy obrazki, gdy Jezus na drodze krzyżowej spotykał dobrych ludzi:
-Ja (Nadia) narysowałam stację gdy św. Weronika ociera twarz Jezusowi
-Płomyczek narysował stację gdy Jezus spotyka swoją matkę
-Miczi narysowała stację gdy Jezus spotyka płaczące kobiety
-Imbirka narysowała stację gdy Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi
Odwiedził nas też kudłaty gość, shit-tzu Płomyczka o imieniu Dejzi. Razem z nim przyszła mama Płomyczka. Zwiedzałyśmy dalsze zakątki naszej jaskini. Z naszej „altanki” weszłyśmy do pustego pomieszczenia. Weszłyśmy w mini-korytarz z tego pustego pokoju. Na prawo była kotłownia i magazyn, na wprost jeszcze jakieś pomieszczenie i na lewo kolejne. Weszłyśmy do tego na lewo. Z tego, który był na lewo weszłyśmy do kolejnego. Była tam stara szafa. Tak jak w „Opowieści z Narni”. Ciekawe, może gdybyśmy do niej weszły to byśmy się przeniosły do jakiejś magicznej krainy? Zobaczyłyśmy kolejne drzwi. Weszłyśmy do kolejnego pokoju. Była tam stara toaletka. Były kolejne drzwi. Otworzyłyśmy je, a tam… drzwi! Tamte niestety już były zamknięte. Ciekawe co się po za nimi kryło… Weszłyśmy z Imbirką do pewnego pomieszczenia, a tam coś się ruszyło. Może to była mysz lub… trup! Nie, trup na pewno nie :) To chyba tyle różnych rzeczy, które działy się dzisiaj na zbiórce. Niech pomyślę… tak to raczej wszystko :) Dziś dla odmiany galeria nie wilków, bo na zbiórce nie zrobiłam zdjęć ( :) ), ale… patyczaków! Galeria:
To tyle na dzisiaj. Pa!



środa, 14 marca 2012

Adele

wasza Avie wita was po dość długiej przerwie. ;) mam nadzieję, że na wyjeździe bawiłyście się dobrze. bardzo żałuję, że nie mogło mnie z wami być... tymczasem chciałabym opisać moją wokalistkę numer 3. chodzi oczywiście o Adele. jedną z nielicznych wokalistek popowych, która nie musi świecić tyłkiem i mieć super figury, żeby odnieść sukces.
naprawdę nazywa się Adele Laurie Blue Adkins, urodziła się 5 maja 1988 w Londynie.
Adkins twierdzi, że jednym z jej najbardziej decydujących momentów w życiu był występ P!nk w Brixton Academy: "to była piosenka Missundaztood, więc miałam jakieś 13 albo 14 lat. nigdy nie słyszałam, będąc w pomieszczeniu, kogoś kto tak śpiewa. pamiętam to uczucie, jakbym była w tunelu aerodynamicznym, jej głos po prostu mnie uderzył. to było niesamowite". Adele ukończyła szkołę BRIT School  for Performing Arts & Technology w Croydon, w maju 2006, gdzie była koleżanką z ławki takich piosenkarek jak Leona Lewis czy Jessie J. jak twierdzi piosenkarka, jest wdzięczna szkole za pielęgnowanie jej talentu.
Adele swój pierwszy album "19" wydała 28 stycznia 2008 roku. jest on utrzymany w stylu popowo, bluesowo-jazzowym. znajdą się tam też elementy R&B.

dyskografia:

19 (2008)
21 (2011)

o Adele usłyszałam krótko po premierze jej drugiego mega komercyjnego albumu. to była miłość od pierwszego wejrzenia. kocham ją za szczere teksty, skromność, pop na naprawdę wysokim poziomie i przede wszystkim za kawał głosu. taka wokalistka to skarb
Avie poleca: Rolling in the Deep, Set Fire to the Rain, Chasing Pavements, Crazy for You, Hometown Glory

xoxo, Avie <3













Zimowa wyprawa Gromady

Zimowisko 2012
2.03-4.03.2012 r.
Przez trzy dni byłyśmy na zimowisku w Sobótce. Było bardzo fajnie!
Dzień 1
Spotkałyśmy się o 1000 na przystanku PKS. Wreszcie wsiadłyśmy do autobusu. Jechałyśmy dość długi czas, aż wreszcie dotarłyśmy do Wrocławia. Tam wsiadłyśmy do średniej wielkości leśnego busu. Był trochę zaniedbany, ale dałyśmy radę. Wreszcie jesteśmy. Nie wiedziałyśmy gdzie iść. Płomyczek zapytał pewnego wilka spotkanego na ulicy o drogę. On wszystko nam wytłumaczył. Szłyśmy górami, ciasnymi dróżkami leśnymi… Widziałyśmy nawet ogromny kamień pomalowany na srebrno, oraz miejsce, gdzie kiedyś było ognisko. Zobaczyłyśmy biały budynek, zrobiony z kamieni i pomalowany białym wapnem. Weszłyśmy do środka. Od razu przywitano nas obiadem. Był akurat piątek więc nie było mięsa, które wilki tak lubią. Na obiad była zupa pomidorowa oraz pierogi ruskie. Potem poszłyśmy rozpakować się na drugie piętro. Ja (Nadia), Tatanka Yotanka (która też z nami jechała), no i Płomyczek zamieszkałyśmy w trzyosobowym pokoju, Imbirka, Błyskawica, Miczi i Karia w czteroosobowym, a Tashunka z Marfefką w dwuosobowym. Było bardzo fajnie. Potem poszłyśmy do Kościoła i na zakupy w Biedronce. Odwiedziła nas nawet czarownica, o imieniu Wilma. Tashunka powiedziała, że może zrobi się dobra, gdy będziemy robiły dobre uczynki. Tak minął nam dzień.
Dzień 2
Rankiem było pyszne śniadanie. Potem trochę zabaw i… wchodzenie na Ślężę! Wchodząc tam, poznałyśmy wiele magicznych zakamarków… Jak np. zawalona jaskinia, po której chodziłyśmy, wiele śladów zwierząt (niestety nie dzikich, lecz to chyba były ślady psów… albo wilków!), ogromny szczyt ze skał, na który też wchodziłyśmy (niestety bez wiedzy Tashunki :)), most ze spróchniałej kłody, starodawny patyk ze znakami, wiele magicznych kamieni i inne cuda natury. Patyk zabrałyśmy ze sobą, ale niestety złamał się na pół… Ale jedną połowę mamy :) Po drodze spotkałyśmy cztery biedronki. Trzy przeszły się z nami na futerku Błyskawicy. Byłyśmy również na wieży widokowej. Widoki były przepiękne! Marfefka- najmłodsza uczestniczka zimowiska bardzo dzielnie szła pod górę. Gratulujemy! Znalazłyśmy też dużo śniegu i lodu. Chyba nie było osoby, która choć raz by się nie przewróciła na lodzie. Spotkałyśmy wiele piesków, m. in. Yorkshire terriera Sisi, 2 husky, 3 kundelki i jeszcze parę słodkich psiaków. Przedstawienia na świeczysku wyszły obu szóstkom super! Pogoda dopisała i wszystkim bardzo podobał się ten dzień. Znów przyszła czarownica Wilma! Tym razem dzięki naszym dobrym uczynkom była milsza i bez dwóch krostek! Zapewniła Miczi, że nie może ona zostać czarownicą, bo czarownicą trzeba się już urodzić. Wilma ma dużą wiedzę o czarownicach, w końcu sama nią jest. Uczyła się w Hogwarcie, czyli szkole, w której uczył się jej bliski kolega- Harry Potter. Opowiedziała wiele szczegółów związanych z magicznymi zaklęciami, miotłami, różdżkami… Opowiedziała nawet, że prawie każdy z nas ma ”klona”, który uczy się w tej właśnie szkole. Dowiedziałam się, że mój „klon” najlepsze stopnie ma z opieki nad magicznymi stworzeniami. Fajny przedmiot :) Był też koncert. Wszystkie wilki zdobyły bardzo dużą liczbę punktów. Wszystkim bardzo gratulujemy! Umyłyśmy się i poszłyśmy spać. Tak minął ten pełen wrażeń dzień. A i zapomniałam napisać, że na obiad był krupnik, kotlet, surówka oraz ziemniaki z koperkiem.


To właśnie Ślęża, na którą dzielnie weszłyśmy.
Dzień 3
Wstałam o 7:40, a pobudka była dopiero o 8:00! Mimo to miałam jeszcze trochę czasu, aby porozmawiać z innymi i poczytać wilczą gazetkę. W końcu przyszła Tashunka i nas obudziła, choć nie spałyśmy :) Może lepsze określenie, to „przyszła powiedzieć, że mamy się ubierać” :) Nie chciało nam się ubierać, ale nie dało rady… Musiałyśmy zjeść śniadanie i iść do kościoła. Wyszłyśmy z naszego „hotelu”. Spotkałyśmy panią z czarnym pieskiem. Piesek podbiegł do nas, a my zaczęłyśmy go głaskać. Jego właścicielka powiedziała, że suczkę ktoś zostawił na parkingu i dwa tygodnie tam była! Ona chciała zaadoptować psa ze schroniska, ale zabrała ją z parkingu, więc też jej bardzo pomogła. Widać było, że ta pani bardzo dobrze zajmuje się swoją sunią o imieniu Sonia. Po drodze do kościoła spotkałyśmy też dwa kotki. Jeden (Pazurek, bo tak go nazwałyśmy) dawał się głaskać, nosić i robić ze sobą co tylko się chce. Natomiast drugi kot (prawdopodobnie kotka) bała się ludzi. Dawała się głaskać, ale tylko na pewną odległość i bardzo rzadko oraz delikatnie. Trudno, rozstałyśmy się z naszym kochanym kociakiem, ale co, nie mogłyśmy się spóźnić na Mszę św. Doszłyśmy do kościoła. Tam jest tak pięknie! Po mszy była gra. Nasi Rodzice przyjechali i poszli się najeść. My szukałyśmy Tatanki Yotanki, którą porwała czarownica. Musiałyśmy znaleźć wiele karteczek (co nie było łatwe) i zrobić z nich zadania. Odnalazłyśmy czarownicę i przy okazji wspaniałe miejsce do zabawy! Potem udałyśmy się na gorącą czekoladę ze śmietaną. Pycha! A i jeszcze poznałyśmy w czasie zimowiska żółwia Oskara. Oskar umie tańczyć w rytm muzyki! I macha nam na powitanie! To taki mądry żółw! I tak zakończyło się zimowisko. Szkoda, że tak szybko…


Pa, pa Ślężo! Będziemy tęsknić…

wtorek, 21 lutego 2012

Florence + the Machine

heeej! to znowu ja, dzisiaj opisuję moją drugą ulubioną wokalistkę po Avril. chodzi oczywiście o Florence Welch (25 l.), występującą pod pseudonimem Florence + the Machine. Machine to Robert Ackroyd, Christopher Lloyd Hayden, Isabella Summers, Tom Monger (wcześniej także Devonte Hynes). pomysł powołania do życia grupy Florence and the Machine był początkowo swoistym żartem wokalistki. Flo i spółka tworzą muzykę z gatunku indie rocka, rocka alternatywnego i indie popu. w 2006 roku, zastanawiając się nad nazwą, na godzinę przed koncertem – zaproponowano „Florence Robot is a Machine”, lecz zorientowano się, że jest ona za długa. zespół oficjalnie został założony w 2007 roku, a dotychczasową nazwę grupy skrócono do „ Florence and the Machine". pewnie  się już trochę pogubiliście. piszę o wokalistce, a używam też słów grupa i zespół. no cóż, zdania są sprzeczne, niektórze twierdzą, że flo i maszyna to zespół, inni że to tylko pseudonim wokalistki. ja osobiście zgadzam się z drugą wersją. pani Welch postanowiła dodać do swojego imienia the Machine, ponieważ stwierdziła, że do tworzenia muzyki używa się komputerów, czyli maszyn.

ich pierwszy album o dość specyficznej nazwie adekwatnej do okładki "Lungs" miał premierę 6 lipca 2009 roku. płyta ta została bardzo dobrze przyjęta przez krytyków. 2 album "Ceremonials" miał premierę 31 października zeszłego roku.

cóż, Florencję i Maszynę kocham, wielbię i czczę. poznałam ich (nie osobiście ;p) na początku lipca 2011, zachwycałam się debiutem i z zapartym tchem czekałam na kolejny krążek. flo pokochałam przede wszystkim za to, że potrafi tworzyć świeżą, różnorodną i nieszablonową muzykę. każda piosenka to krótka historia pełna metafor i niecodziennych muzycznych zwrotów akcji. od soulowych wstępów po rockowe finały. w jej biografii pojawia się zdanie: “Robi muzykę, jaką tworzyłyby Lily lub Kate, gdyby dorastały zamknięte w klatce pełnej węży w piwnicy domu pogrzebowego w Luizjanie”. czyli nietrudno wywnioskować, że Florence jest genialną wokalistką o przepięknym głosie.



właściwie wszystko co stworzyła pani Welch i Maszyna mi się podoba, ale szczególnie mogę polecić: Dog Days Are Over (moja pierwsza miłość), Kiss with a First, Cosmic Love, You've Got the Love, What the Water Gave Me i Seven Devils. koniecznie posłuchajcie! przyjemny i ambitny pop, o jaki trudno w dzisiejszych czasach. ;)



love, Avie xo


Michael Jackson

Michael Jackson
Cześć! Jestem Karia. Moim ulubionym piosenkarzem jest Michael Jackson. Mam kubek z Michaelem Jacksonem, zegarek, dwie książki, płytę, kasetę i bluzkę. Bardzo ładnie śpiewał i tańczył. Urodził się w 1958 roku i żył 50 lat do 2009 roku. Jak był jeszcze mały to razem ze swoimi braćmi grał w zespole Jacksons 5. W 1988 roku Michael Jackson kupił gigantyczną posiadłość. Zbudowal w niej zoo, park rozrywki i nazwał Nibylandią (Neverland). Postanowił nie dorastać. Jego piosenki: Black or white, Bille Jean, Thriller, We are the world, Remember the time, Smooth Criminall...Grał super koncerty. Zaczęłam go słuchać dopiero w 2009 roku. Więc nie mogłam już jechać na jego koncert. Dużo ludzi ubierało się tak jak on. Na początku moją ulubioną piosenką była: Song. W teledysku były pokazane sceny ze zwierzętami. Tak jak sobie zebry i żyrafy biegały kiedyś po trawie, a później było pusto i smutno. Ludzie wycinali drzewa, robili wojny i zabijali zwierzęta. To bardzo smutne. Ale na końcu czas się cofnął, żołnierze zniknęli, drzewa znowu stanęły a zwierzęta ożyły.

Opowiadanie o Lunie, część 3

Opowiadanie o piesku Lunie.
Lunie wciąż życie nie dopieszczało. Spała właśnie w kącie jakiegoś płotu, gdy jakaś dziewczyna z uśmiechem do niej podeszła.
-Cześć malutka… Hej, wstań szczeniaczku! Świeci słońce, jest dzień! –powiedziała dziewczyna i pogłaskała Lunę po mordce.
-Nazwę cię Luna, chcesz? Choć, zabiorę cię na razie do domu, potem pomyślimy, co z tobą zrobić. –powiedziała dziewczyna i zabrała suczkę delikatnie na ręce.
W domu tej dziewczyny, która jak się okazało ma na imię Kornelia i ma 15 lat, było ciepło i przytulnie. Najpierw Kornelia przykryła suczkę kocem, a potem dała wody i nakarmiła karmą. Do pokoju wbiegł shit-tzu. 


Popatrzył na suczkę i przytulił się do niej jakby nigdy nic. Shih-tzu ten nazywał się Perełka. Kornelia założyła Lunie i Perełce obroże i zabrała je obie na spacer. Perełka biegała luzem, a Luna była na smyczy.
Lunie bardzo podobał się nowy dom. Kornelia wraz z pieska przeszły przez jakąś bramę. Luna wiedziała, że nie chce tam wchodzić. Cofnęła się, ale Kornelia ją pociągnęła, żeby szła. Przywitała ich jakaś miła pani. Kornelia wytłumaczyła, że znalazła pieska i nie ma z nim co zrobić. Miła pani powiedziała:
-Co prawda mieliśmy mniejsze kundelki w naszym schronisku, ale ta sunia z pewnością nie wytrzyma w klatce! Trzeba jej znaleźć dom tymczasowy. Kornelio, jesteś u nas wolontariuszką, zajmij się tym. My też będziemy pytać, kogo trzeba. I chyba nawet mam znajomego, który zaadoptował jednego z psów w naszym schronisku. Pamiętasz Miśkę? To o nią chodzi! Myślę, że Luna i ona by się polubiły. Jeszcze dzisiaj wieczorem zadzwonię do tego pana, w tym czasie to ty zaopiekujesz się Luną.
I pani wyszła. Kornelia zabrała Lunę na ręce i wszyscy razem poszli do domu. W domu Luna została umyta w wannie i uczesana. Wyglądała o wiele ładniej i była o wiele bardziej zadbana. 

 





-----------------------------------------------------
Niedługo kolejna część przygód Luny!

Zimowe łowy

Na wstępie uprzedzam, że dwóch zbiórek nie było, a na ostatniej ja nie byłam :) Tak więc, teraz opiszę tą co była dzisiaj. Niestety nie było Błyskawicy (bo jej dziadek się rozchorował), ani Karii, bo to ona była chora. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. A więc dzisiaj odwiedził nas Wilk Oliwia. Była już na paru zbiórkach i biwaku. Mieliśmy grę, którą właśnie ona wymyśliła. Dwa wilki (ja, Nadia i Miczi) szłyśmy z nią i chowałyśmy karteczki z zadaniami dla trzech pozostałych wilków (Tashunki, Imbirki i Płomyczka). Robiłyśmy na śniegu różne strzałki i koperty. 
 (Parę) z zadań to:
-Opowiedz o Świętym Walentym
-Ulep bałwana
-Wymień 10 ras psów
-Napisz jakie imię nosi park
-Znajdź nas
-Znajdź 5 gatunków roślin
I chyba jeszcze jakieś, ale nie pamiętam. Wilki na wszystkie pytania odpowiedziały bezbłędnie. Karteczki chowałyśmy nawet po za terenem parku, na ulicy. Następnym razem Oliwia prawdopodobnie odwiedzi nas 9 marca. Już nie mogę się doczekać! No i oczywiście nie mogę doczekać się następnej zbiórki! Ciekawe jak będzie na „mini” zimowisku (będzie trwało 3 dni), które odbędzie się już niedługo!!! Z tego co wiem, Tatanka Yotanka też na nie pojedzie. Ale super! W środę jest Dzień Myśli Braterskiej i z tej okazji wysłałyśmy druhowi z ZHP życzenia. No, a teraz galeria:


To właśnie Oliwia (w tle Miczi).
To koniec zbiórki, no a teraz coś o schronisku. Dużo się działo :)
  1. Maluszki Tary mają się dobrze, otwarły już oczka. Na stronie schroniska znajduje się filmik o nich. Link do filmu:
  1. Lindę (mieszankę husky) ktoś ukradł ze schroniska. Całe szczęście z pomocą wolontariuszy sunia jest już w kojcu.
  2. Do schroniska trafiła suczka cocker-spaniela. Była bardzo zaniedbana. Otrzymała imię Doda.
  3. Tarę ostrzygł psi fryzjer! Teraz wygląda już o wiele lepiej.
  4. Do schroniska trafiły dwie siostrzyczki (szczenięta labradora). Obie są czarne, zostały nazwane Tola i Lola. Lola ma tylko połowę ogona. Oba pieski kochają pieszczoty i noszenie na rękach.
  5. Do schroniska trafił mieszaniec owczarka szkockiego collie i owczarka niemieckiego. Reaguje na komendy. Otrzymał imię Rufus.
  6. Nasza dobermanka Saba wreszcie znalazła dom! Trafiła do bardzo wrażliwych ludzi, teraz grzeje się przed ciepłym kominkiem w domu.
  7. Saba, którą zaadoptowano została spuszczona na spacerze ze smyczy. Weszła na teren schroniska i nie oglądając się wpadła do swojego kojca. Przyszli po nią właściciele. Wszyscy bardzo się ucieszyli i widać, że dajemy tym psiakom prawdziwy dom.
  8. Ktoś skontaktował się ze schroniskiem, że zaginął mu piesek shit-tzu. Dzięki schronisku psiak wrócił do właściciela.
  9. Do schroniska trafił brązowy wyżeł niemiecki. Ma na imię Borys, jest bardzo grzeczny, wychowany, zadbany i łagodny.
A to zdjęcia przedstawiające Tolę i Lolę (Lola siedzi w budzie, a Tola na zewnątrz):