Witajcie!
Dzisiaj na zbiórce było bardzo wesoło. Wszyscy biegali, nosili się na barana, przeciągali linę… W swej jaskini wilki tym razem nie spotkały już nieproszonego gościa-czyli ślimaka bez skorupy. Wilki uczyły się nowego węzła- wyblinki. Nie był łatwy, ale też nie przesadnie trudny. Wszyscy dość szybko załapali jak się go robi. Gaga była dziś bardzo głodna. Niestety na dworze było za zimno, aby można było wyjść i na coś zapolować .Wilki myślały także nad sprzedawaniem ciasteczek, upieczonych przez siebie. Wymyśliła to Avie-szóstkowa szóstki szarej. Jednak ostateczna decyzja będzie na następnym spotkaniu. Nie wiem czy pod tą notką będzie taki mały konkursik, czy pod poprzednią, ale pod którąś na pewno. Tashunka wymyśliła ten konkurs. Polegać on będzie na tym: Akela napisze jakieś zdanie w komentarzach, a my będziemy musiały zaszyfrować, albo odszyfrować to zdanie. Nagroda będzie polegać na tym, że ten kto jako pierwszy rozszyfruje to zdanie, będzie mógł napisać własne dla innych wilczków. Mam nadzieję, że wszyscy wezmą w tym udział! Natomiast wilk Mici zdobył chustę z łap Tatanki Yotanki. Wilk Sisi też miał ją zdobyć z łap Avie, ale niestety nie przybył na zbiórkę. A na razie to tyle. A oto nasza mała galeria:
Oto Tatanka Yotanka, która daje chustę Mici!
Huraa!
Oto dzisiejsza gwiazda Mici, która otrzymała dzisiaj chustę!